Elseve Magiczna Moc Olejków, Eliksir odżywczy/ L'OREAL

Witajcie!

Od pewnego czasu coraz bardziej zaczęły denerwować mnie moje suche, puszące się włosy. Rozpoczęłam olejowanie, suszyłam włosy zimnym powietrzem i ich stan się poprawił. Jednak potrzebowałam czegoś, co obciąży moje włosy, dlatego wybrałam się na maraton po drogeriach. Nie ukrywam, że od pewnego czasu moją ulubioną drogerią jest Hebe, więc wybrałam ją jako pierwszą. Ku mojemu zaskoczeniu do ręki wpadł mi Eliksir Odżywczy Elseve. Był w promocji, świetnie się zapowiadał, więc postanowiłam go kupić. I nie żałuję! :)

Dla wszystkich zainteresowanych podaję skład:

Cyclopentasiloxane, Dimethiconol, Chamomilla Recutita Extract / Matricaria Flower Extract, Cocos Nucifera Oil / Coconut Oil, Helianthus Annuus Seed Oil / Sunflower Seed Oil, Nelumbium Speciosum Extract / Nelumbium Speciosum Flower Extract, Benzyl Alcohol, Cinnamal, Linalool, Linum Usitatissimum Flower Extract, Caprylic/Capric Triglyceride, Gardenia Tahitensis Flower Extract, Rosa Canina Flower Extract, Bisabolol, Glycine Soja Oil / Soybean Oil, Parfum / Fragrance (F.I.L. C158646/3). (13.09.2015)

Co obiecuje producent?

- odżywienie włosów
- wygładzenie i zdyscyplinowanie ich
- uwolnienie pełnego blasku

Jak działa u mnie?

WOW, WOW, WOW!- taka była moja pierwsza reakcja po stosowaniu eliksiru przez tydzień. Najważniejszą zaletą, którą w nim kocham jest to, że absolutnie nie obciąża włosów (co przy moich przetłuszczających się włosach jest naprawdę ważne)! Nakładam je trzyetapowo (producent polecił, żeby stosować go w jeden z trzech podanych sposobów, ale ja łącze je wszystkie- myję głowę wieczorem):

1. Nakładam go po myciu na wilgotne włosy, przez co końcówki po osuszeniu nie są suche i łamliwe jak siano.
2. Gdy moje włosy wyschną, nakładam go ponownie w celu wygładzenia fryzury.
3. Rano przed wyjściem na wykończenie fryzury.

Efekt: nie puszące się, lśniące, wygładzone, miękkie włosy!

A teraz kolejna zaleta: cena wynosiła ok. 20 zł (w promocji co prawda, ale nie wiele więcej wynosi cena regularna) i do tej pory wykorzystałam go nieco ponad połowę, a stosuję go codziennie i mam go już co najmniej 2,5 miesiąca.

Moja ocena

Mogłabym się jeszcze tak długo rozwodzić, ale myślę, że ocena 8 (wciąż mam nadzieję, że znajdę lepszy produkt :D ) powie sama za siebie. 

Czy której z Was nie spodobał się ten produkt?

Madeleine Katherine