Redemption Palette Essential Mattes 2 (paleta matowych cieni)/ MAKEUP REVOLUTION

Witajcie!


Od niedawna jestem w posiadaniu owej paletki i chciałam podzielić się z Wami moimi odczuciami na jej temat. Cena jaką za nią zapłaciłam to 20 zł w drogerii Camila.


Co obiecuje producent?


-kolorystyka naturalnych brązów i beżów
-bardzo mocna pigmentacja
-intensywne kolory
-matowe odcienie


Jak działa u mnie?

Może zacznę od kolorystyki. Pomimo testowania kosmetyku w drogerii, w domu okazało się, że odcienie jasne są bardzo mało napigmentowane, co mnie niezmiernie zasmuciło. Jeżeli chodzi o ciemniejsze kolory, to sytuacja wygląda dużo lepiej


Starałam się nakładać tyle cieni, ile zazwyczaj aplikuje na powieki

Mimo minusów, jakie posiadają te cienie (mowa głównie o jasnych), całkiem ją lubię ze względu na ciekawą gamę kolorów oraz niezbieranie się w fałdkach skóry na powiekach, czym miło mnie zaskoczyły. Do tej pory nie miałam cieni, które przetrwałyby cały dzień na swoim miejscu, tym bardziej, że moje powieki mają skłonność do przetłuszczania się.

Nie używam załączonego do cieni aplikatora, lecz korzystam z pędzelka, co znacznie ułatwia rozprowadzenie. Całkiem znośnie się je blenduje, chociaż dużo lepiej wyglądałby końcowy efekt, gdyby jasne cienie były bardziej widoczne.

Nie zauważyłam, żeby się osypywały, więc to chyba kolejny plus.


Moja ocena

Myślę, że nie jest to może najlepsza paletka cieni, ale nie jest też zła, dlatego daję 6.


Madeleine Katherine

Komentarze