Majonezowanie włosów
Witajcie!
Jestem osobą szybko nudzącą się swoim kolorem włosów i lubiącą zmiany, dlatego często eksperymentuje z koloryzacją, co ma wpływ na stan moich włosów. Po ostatnim rozjaśnianiu postanowiłam użyć dość ciekawej metody zadbania o suche i bardzo zniszczone włosy- majonezu. Zawiera on olej, żółtko i ocet, czyli to, co nasze włosy lubią najbardziej.
Jakie majonez wybrać?
Używałam do tej pory Roleskiego, ale myślę, że nie firma, lecz skład ma znacznie. Przede wszystkim szukamy takich, które w składzie nie mają żadnych dziwnych dodatków, choć zapewne najlepszym wyborem byłby majonez domowej roboty.
Jak ja to robię?
- Rozczesuję i lekko zwilżam włosy.
- Nakładam majonez równomiernie na włosy, omijając okolice skalpu. Ilość użytego majonezu zależy od długości włosów, więc należy dobrać tą wartość indywidualnie.
- Związuję włosy w luźnego koczka.
- Wkładam na głowę foliowy czepek/reklamówkę foliową oraz zakładam turban z ręczniku.
- Zmywam majonez po około 2. godzinach.
Jak działa u mnie?
Przyznam, że trochę dziwnie się czułam, mając na włosach przez 2 godziny majonez. Mimo to uważam, że warto spróbować, ponieważ włosy są w lepszej kondycji- miększe i bardziej lśniące, łatwiej rozczesujące się. Na szczęście zapach majonezu zmył się bez trudu, więc nie musicie się obawiać :).
Poza tym metoda ta jest niezwykle tania- słoik majonezu wystarczający na ok .7 razy kosztuje ok. 3,50 zł.
Madeleine Katherine
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń