Aloe Vera Gelly (Galaretka aloesowa)/ FOREVER

Witajcie!



Kilka tygodni temu w mojej jamie ustnej rozwinęła się jakaś niefajna infekcja- bąbel, opuchlizna ból. Rozpoczęłam więc kurację Aftinem, lecz znajoma podzieliła się ze mną całkiem innym produktem- Galaretką aloesową firmy Forever. Przyznam szczerze, że gdy tylko zagoiły mi się wszystkie bąble na języku, nie przestałam używać galaretki- tym razem w innym celu.

Co obiecuje producent?

-błyskawicznie łagodzi świąd, pieczenie
-przyspiesza procesy gojenia i regeneracji skóry
-skraca czas trwania podrażnienia i stanu zapalnego skóry
-naturalnie nawilża naskórek
-znakomicie wpływa gojąco również na śluzówki
-działa bakteriostatycznie i grzybobójczo
-dla mężczyzn po goleniu (!) - koi, nawilża, łagodzi


Zastosowanie

-podrażnienia
-opuchlizna
-skaleczenia
-ukąszenia owadów
-stany zapalne skóry, mięśni, stawów, ścięgien
-jako krem głęboko nawilżający na trądzik
-stany zapalne w jamie ustnej, paradontoza, ból gardła
-żylaki
-hemoroidy
-dopochwowo przy nadżerkach i stanach zapalnych
-blizny pooperacyjne i po oparzeniach
-działa znieczulająco i przeciw świądowi
-do nosa lub ucha przy infekcjach bakteryjnych lub wirusowych


Jak działa u mnie?

Jak widać zastosowań i pozytywnych cech galaretki jest naprawdę dużo. Chciałam jednak skupić się szczególnie na zastosowaniu w trądzikowych stanach zapalnych oraz suchości trądzikowej cery. 

Galaretka jest bardzo delikatna. Ma konsystencję kisielu i jest przezroczysta. Nakładam ją codziennie wieczorem na twarz. Na początku chciałam wygoić wszystkie stany zapalne a przy tym nawilżyć skórę. Okazało się, że już dwa dni później moja skóra była wyraźnie nawilżona i przede wszystkim wszelkie "potworki" wygoiły się. Świeżo powstałe przebarwienia natychmiast zbladły i już po niecałym tygodniu nie miałam po nich śladu. 

Wielki plus za to, że galaretka nie pozostawia tłustego filmu na buzi i nie zatyka porów jak większość kremów nawilżających. Dzięki temu można pielęgnować nią skórę trądzikową bez obawy o niechciany "wysyp". W połączeniu z lekami przeciwtrądzikowymi, które często są wysuszające, o wiele łatwiej jest pozbyć się trądziku i zniwelować efekt suchej, łuszczącej się skóry.

Mimo iż już ponad rok jestem po kuracji izotretynoiną, polecam szczególnie galaretkę osobom, które obecnie stosują leki z tej grupy, ponieważ aloes skutecznie złagodzi podrażnioną skórę oraz przesuszoną okolicę ust.

Niestety chyba jedynym minusem jest cena, która wynosi około 70 zł/118 ml. Myślę jednak, że warto zainwestować w galaretkę, ponieważ jest ona bardzo wydajna i skuteczna.


Moja ocena

Moja skóra najchętniej dałaby 8, ale portfel 6, dlatego ostatecznie ocena, którą wystawiam to 7.


Madeleine Katherine

Komentarze