Przyciemnianie rozjaśnionych włosów, czyli domowa repigmentacja.
Witajcie!

W końcu przeczytałam na kilku blogach o repigmentacji. Od razu poszukałam odpowiedniego sklepu fryzjerskiego i zakupiłam potrzebne produktu. A były to:
1. Woda utleniona 3%
2. Woda utleniona 6 %
3. Wybrana przeze mnie farba
UWAGA! Do repigmentacji używa się zazwyczaj dwóch farb. Jednej jaśniejszej niż kolor, który chcemy uzyskać, a drugiej we właściwym kolorze. Ja użyłam jednego koloru, ponieważ uznałam, że dzięki mniejszemu stężeniu wody w pierwszym etapie, uzyskam jaśniejszy kolor (czyli odpowiednik jasniejszej farby, którą bym musiała kupić).
Cały proces odbył się dwuetapowo:
1. Najpierw zmieszałam odpowiednią ilość farby z odpowiednią ilością wody utlenionej o stężeniu około 4,5 % (stężenie to uzyskałam poprzez zmieszanie wody 3%-owej i 6%-owej w proporcjach 1:1). Mieszankę nałożyłam na czas podany na opakowaniu, po czym zmyłam całość. Włosy były przyciemnione, lecz jeszcze nie w stopniu interesującym mnie. Wysuszyłam włosy.
2. Sporządziłam mieszanke nr 2. Użyłam tej samej farby, lecz tym razem dodałam wyłącznie 6%-ową wodę utlenioną. Mieszankę nr 2 nałożyłam na włosy i odczekałam odpowiedni czas, po czym zmyłam całość.
Dzięki temu uzyskałam wreszcie pożądany kolor, który nie zmywał się i nie blaknął przez długi czas. Dopiero moje kolejne szaleństwa kolorystyczne po około 3 miesiącach naruszyły kolor.
Sposób ten polecam osobom, które chcą przyciemnić włosy oraz wrócić do swojego naturalnego koloru (tak jak ja). Cena zabiegu to około 30/40 zł w zależności od wyboru farby. Warto wybrać produkty profesjonalne, dzięki którym można uzyskać głęboki piękny kolor.
Madeleine Katherine
Komentarze
Prześlij komentarz